12/07/2011
Na praktykach w urzędzie bardzo przyjemnie, codziennie poznaję kogoś nowego i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że pracują tam sami mili i sympatyczni ludzie. Całe szczęście że codziennie kiedy się budzę, nie mam powodu, żeby myśleć, że muszę iść na praktykę z przymusu, jakoś chce mi się wstawać
***
W sobotę miałem w domu małą imprezę. W zasadzie to ona nie była znowu taka mała, przyjechali do mnie koledzy z roku, troszkę znajomych z moich stron i rozkręcił się ten nasz grill konkretnie!! Dziękuję wszystkim za obecność i wyśmienitą imprezę!
***
W polityce: prezydencja, wstyd po tym jak się nasi mężowie stanu przekrzykują w Brukseli, początki kampanii wyborczej, itp, itd - ciągle to samo tylko w odniesieniu do innych wydarzeń.