19/07/2011

Oglądając ostatnie odcinki “Antysaloniku” natknąłem się na taką oto ciekawą wypowiedź jakiegoś internauty:

Jest jesień roku 2019. Ida wybory. Premier Schetyna podpisuje rozporządzenie o reglamentacji mięsa, cukru i innych luksusowych artykułów. Prezydent Tusk zapewnia, ze wesprze rząd w walce z nierównością społeczną. Zawodowa armia pilnuje porządku ulic miast i wsi przeciwdziałając wyjadaniu ostatnich zwierzaków domowych i wychwytuje nieliczne samochody które na reglamentowanym paliwie wiozą rąbankę ze wsi do miast.. UE, skołatana kolejnymi kryzysami, zawiesza swoja działalność do odwołania. PiS który jest temu wszystkiemu winien został zdelegalizowany. Za panami Kaczyńskim i Ziobrą rozpisano listy gończe z obietnica dużej nagrody, świni świeżo bitej z dostawa do domu. Listy wyborcze PO w Warszawie otwiera Grzegorz Napieralski, a w Lublinie Waldemar Pawlak. Redaktor Ziemkiewicz drukuje na bibule w piwnicy kolejny artykuł. Internet jako dobro luksusowe jest ścisłe reglamentowany i moderowany.

Miejmy tylko nadzieję, że rządy jedynie słusznej partii zostaną w końcu jakimś cudem ochłodzone i nigdy, nawet w najmniejszym stopniu nie będziemy mieli do czynienia z sytuacją opisaną wyżej..