03/08/2011
Jeśli nie chcę się za bardzo denerwować i jeśli chcę spokojnie sypiać to nie powinienem oglądać programów informacyjnych, nie powinienem czytać prasy, nie powinienem w ogóle interesować się polityką i nie powinienem starać się zawsze być na bieżąco jeśli chodzi o aktualne wydarzenia na świecie. Zaczynam kipieć po prostu i widzę sam po sobie, że im dłużej to wszystko odbieram tym bardziej pojawiają się u mnie początki zwątpienia w ludzi, w świat i w normalne funkcjonowanie kogokolwiek na tym globie, który powoli wszyscy niszczymy.
Do tego jeszcze dochodzą problemy osobiste.
Krew mnie zalewa coraz bardziej! Wiem doskonale, że za kilka dni mi przejdzie to wzburzenie ale no do ku**y nędzy mam tak czasami, że muszę ponarzekać, podenerwować się i po ludzku pokląć na to wszystko co się dzieje.