15/02/2012

Wczoraj były Walentynki - spędziłem je z Pulą; minęły nam przyjemnie, z uśmiechem, bez zbytniej przesady. ONA JEST NAJLEPSZA!

Bardzo irytują mnie kobiety zajmujące dość istotne stanowiska w RP - Wanda Nowicka i minister Joanna Mucha. Obie kompromitują się na każdym kroku; Nowickiej w zasadzie się nie dziwie, bo jest to osoba po prostu głupia, robiąca z siebie kretynkę na każdym kroku (polecam odcinek “Młodzież kontra…”, w którym gościła pani v-ce Marszałek, m.in. -> ZOBACZ). Jeśli chodzi natomiast o Muchę, to potwierdzają się słowa wszystkich (no.. poza sympatykami PO), że jest to osoba, która bladego pojęcia o sporcie nie ma, a ciągłe zapewnienia w stylu “ciągle się uczę wszystkiego” stają się już nudne. Słowa o drużynach w Superpucharze, III lidze hokejowej w Polsce… żal patrzeć. O EURO’12 nie wspomnę…

Izrael dalej straszy atakiem na Iran, USA nadal mydlą oczy światu, że wolą stosować sankcje (do czasu:) ), źle się dzieje.

Ferie się kończą powoli, za kilka dni następny semestr studiów.

Ludziom się ogólnie w głowach popie****iło, ale co zrobić… taki świat sobie stworzyliśmy.

A ja co? Czytam, analizuję, trzymam się własnego etosu, jestem w zasadzie szczęśliwy i proszę Szefa o przytomny umysł i o to, żebym jakoś ogarniał to wszystko.

06/02/2012

Pozwolę sobie wypunktować tym razem kilka kategorii:

SESJA

• Początek łatwy, potem gorzej, ale wszystko zdane; stopnie też całkiem niezłe!
• SP RP rządzi, a szczególnie te znamienne -10 pkt jako czyjaś suma końcowa!!!!!
• Konradzie, witaj na VI semestrze!

CO TAM W WIELKIM ŚWIECIE?!

• Hmm… to samo czyli nic dobrego
• ACTA - rząd DT się ośmiesza, ludzie protestują - demokracja!!!!
• Szymborska zmarła; oddajmy jej szacunek, ale nie zapominajmy o jej czerwonej przeszłości!

INNE

• Razem z Wojciechem podobno wykańczamy kogoś psychicznie
• Coraz więcej rzeczy mnie wkurza i hejtuję wszystko jak leci
• Jest zbyt zimno
• Paulina nadal jest niepowtarzalna i wspaniała!!
• Nie chce mi się pisać następnych rozdziałów pracy lic.

Luty, zimno, szaro, ale i tak są dobre czasy!

23/01/2012

Brawo, brawo, brawo! Kolejna świetna decyzja polskich elit politycznych! Podziękujmy wszyscy za to, że rząd RP (albo raczej rząd DT) 26 stycznia podpiszę papierek i Polska włączy się do systemu ACTA. Nikt tak naprawdę nie wiedział o rozmowach o przyjęciu tego gówna przez Polskę, nikt nic nie wie o procedurach wprowadzenia… nikt w ogóle nie wie nic! Ale przecież najlepiej wprowadzać niewygodne prawo, kiedy panuje chaos, zdezorientowanie - stare posunięcie. A my cieszmy się ostatnimi chwilami wolnego internetu i próbujmy tak mocno, jak tylko możemy wyrażać stanowczy sprzeciw wobec ACTA! Zachód robi z nami co chce, a nasze “władze” liżą mu tyłek na każdym kroku i przy każdej możliwej okazji… przykre.

Wszystkich zapraszam także do przyjścia i wyrażenia sprzeciwu wobec tego, co nas czeka: Nie dla ACTA - Kraków

PS. Pewnie ten wpis, to brzydkie słowo na g, którego użyłem zostanie usunięte przez nowe procdeury.

19/01/2012

Zaczyna się znowu siedzenie po nocach z książkami i notatkami… Cel jest jak zwykle ten sam: zdać wszystko za pierwszym podejściem, mieć święty spokój i zająć się czymś innym - przyjemniejszym i pożyteczniejszym!

****

Nie daje mi szansy bycia potrzebnym i bycia dla Niej oparciem… ej, głupio tak; niemiłe to…

09/01/2011

Masa rzeczy na głowie: sesja na dziennych i na zaocznych, licencjat do pisania i kilka innych spraw. Wszystko to muszę jakoś ogarnąć w najbliższych dniach, żeby potem mieć święty spokój i jakieś ferie. Z marudzeniem i zrzędzeniem, ale jakoś dam radę

02/01/2012

Święta, Sylwester, Nowy Rok, wszystko to minęło pod jednym szyldem: Paulina W. Śmiało mogę stwierdzić, że był to najlepszy okres świąteczny w moim życiu jak na razie!!

Grudzień ogólnie był ciekawym miesiącem, wpłynęło na to kilka wydarzeń, m.in.: śmierć V. Havla, odejście i pogrzeb Kim Dzong Ila (i całe związane z nimi zamieszanie i rozgłos).

No ale wszystko to już za nami. Teraz trzeba ogarnąć się po przerwie świątecznej i zabrać się solidnie za kilka spraw, przede wszystkim za pisanie pracy licencjackiej, za powolne przygotowanie do zimowej sesji egzaminacyjnej oraz za… ograniczanie się w jedzeniu (panie Konradzie, przytyło ci się!!). No i zalecam wszystkim, żeby nie przejmowali się tymi całymi kryzysami, wojnami i przepowiedniami odnoszącymi się do roku 2012; uśmiechajcie się często i traktujcie większość spraw z przymrużeniem oka!

Wszystkiego dobrego!

24/12/2011

No i nadeszły Święta Bożego Narodzenia! Jakoś uwielbiam ten czas, rodzinną atmosferę, jedzonko i w ogóle cały ten zamęt

Jest cudnie: Święta, choinka się świeci, a Ona obok mnie

10/12/2011

Grudzień. Za oknami zimy nie widać, nie ma śniegu, nie ma mrozu, nie ma niczego związanego z zimą. Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia; troszkę tak dziwnie jak będziemy je obchodzić bez zimowej aury. Przedwczoraj spacerowałem z Pauliną po krakowskim rynku, gdzie jak zwykle o tej porze roku pojawiają się stragany z ozdobami świątecznymi. Widzimy tam te wszystkie bombki, stroiki, choinki, które w ogóle nie oddają klimatu Bożego Narodzenia jeśli zamiast śniegu mają w towarzystwie deszcz, kałuże i ludzi z parasolkami. Do świąt jeszcze pare dni zostało, zobaczymy, może sypnie!

****

A Pula? Pula to Pula! Wspaniała, cudowna i niezastąpiona! I w zasadzie to nieistotne czy ten grudzień będzie deszczowy czy śnieżny. Jeśli Ona będzie obok to i tak będzie wyjątkowy.

17/11/2011

Wielce nam panujący Donald Tusk przedstawił opinii publicznej skład nowego rządu. Sporą część społeczeństwa zaskoczyła nominacja kilku osób na stanowiska szefów resortów, m.in.:

Jarosław Gowin jako minister sprawiedliwości -> szanuję Gowina, ale uważam że szef resortu sprawiedliwości powinien mieć jednak prawnicze wykształcenie by sprawnie i swobodnie obracać się w prawniczym świecie kodeksów, paragrafów a przede wszystkim po to by skutecznie podejmować decyzje i odpowiadać za poszczególne sprawy.

Joanna Mucha ministrem sportu i turystyki -> nawet mi się nie chce gadać/pisać w tym przypadku; kobieta bladego pojęcia nie ma o sporcie a zostaje szefem ministerstwa z nim związanego. Przed Polską Euro 2012, impreza bardzo istotna dla kraju, a osobą która będzie również za nią odpowiedzialna zostaje jest ktoś kompletnie nie znający się na niczym.

Sławomir Nowak szefem resortu infrastruktury -> byłem pewny, że Tusk będzie chciał zrehabilitować się za działania Grabarczyka i na jego miejsce powoła kogoś kompetentnego i mającego podstawy do kierowania infrastrukturą w Polsce. Ale nie, przecież musiał nas pan premier zaskoczyć; efektem jego decyzji będzie jeszcze gorszy stan polskiej infrastruktury.

Potwierdza się pewna przypadłość, bardzo popularna ostatnio w polskiej polityce. Chcesz coś osiągnąć? Chcesz być dopuszczonym do koryta? Chcesz rządzić? Nie musisz mieć odpowiedniego wykształcenia, nie musisz znać się na tym, na czym znać się powinieneś; wystarczy że będziesz tylko chwalił premiera i nie negował jego nieomylnych decyzji. Wielb i chwal go a skorzystasz na tym! To tyczy się nowego “składu” Tuska (no może poza posłem Gowinem). Wypada tu zacytować słowa redaktora Rafała Ziemkiewicza, który jako jeden z nielicznych odważnie potrafi jeszcze opisywać to co naprawdę się u nas dzieje; słowa te pochodzą z najnowszego wydania “Polactwa” i dobitnie obrazują obecną sytuację:

“Jak na razie demokracja okazała się u nas chocholim tańcem, w którym politycy, zamiast cokolwiek zaoferować, poczuli się zmuszeni pląsać w lansadach wokół prymitywa, schlebiać mu, łasić się do niego i na wyścigi przedkładać to właśnie, co powinno mu się najbardziej spodobać: że jest wspaniały, że wszystko mu się należy i że będzie mu lepiej bez żadnego wysiłku, nie będzie trzeba nic zmieniać, ponosić żadnych wyrzeczeń ani schylać grzbietu. (…) Zamiast liderów, mężów stanu zdolnych gdzieś na prowadzić mamy poprzebieranych za przywódców pętaków, których stado pędzi przed sobą w przypadkowych kierunkach. Może im samym wydaje się, że dokądś prowadzą, może nawet tak to wygląda z zewnątrz, jeśli nie przyglądać się zbyt długo ani uważnie. Ale tak nie jest.”

Cytat długi ale trafny.

11/11/2011

Hmmm trzy jedenastki dzisiaj mamy; dawno nic nie pisałem. Więc jedziemy po kolei..

Kilka dni temu, strzeliło mi 21 lat (6.11); oczko panie Konradzie! No cóż, nie ma się co oszukiwać, czas zapieprza, latka lecą, człowiek robi się coraz dojrzalszy, głupoty mu z głowy uciekają… ale i tak jak to nawijał Eis: “...to są nasze najlepsze dni, tych parę chwil, których nie zamienił bym nawet na pięć stów…”, więc korzystam ile mogę i garściami biorę z życia.

*****

Hmm… 8 listopada odbyło się pierwsze posiedzenie  Sejmu RP VII kadencji; w zasadzie było dokładnie tak, jak się spodziewałem: ogrom sporów, próby maksymalnego dowalenia przeciwnikom, chwyty poniżej pasa posła Biedronia (Boże… poseł Biedroń - jak to brzmi, nie przypuszczałem, że doczekam tak tragicznej chwili, że taki ktoś będzie sprawował mandat poselski), akcja posłów PiS, którą śmiało można nazwać “Dokopać Kopaczowej”, odejście Tuska od tradycji ustnego podania rządu do dymisji (lenistwo czy co???), i ciągłe opinie Leszka Millera odnośnie różnych kwestii (chłop już chyba sam nie wie komu i jak ma dupę lizać). Z zaciekawieniem śledziłem tego dnia cały szum na Wiejskiej, bo było na co popatrzeć, z czego się pośmiać i łapać się za głowę w pewnych momentach.

*****

Dzisiaj obchodzimy w Polsce Święto Niepodległości - ważną i istotną rocznicę w historii naszego Narodu. Wiele się działo w stolicy w tym pięknym listopadowym dniu. Warszawa stała się ringiem głównego starcia dwóch sił: prawica - lewica. Z jednej strony bojówki prawicowe, kibole, skini, ugrupowania takie jak ONR czy Młodzież Wszechpolska; z drugiej zaś lewicowe, kolorowe, tęczowe, niewiadomoco, co krzyczy i domaga się jakichś dziwnych praw i wolności!!! Efekt: wzburzenie, szum w kraju, zdemolowane ulice i samochody. Ahhh ta Polska. Ale: każdy, komu dobro Polski leży na sercu nie powinien milczeć!