.
11/01/2011
Nie ma to jak dowiedzieć się na naszych cudownych zajęciach z j. angielskiego z jakże cudownym i błyskotliwym prowadzącym, że niestety nie wyrobimy się z materiałem i kolokwium zaliczeniowe będziemy mieć najprawdopodobniej w sesji! No dzięki… bo mało mamy wtedy do roboty !!
Jednak humor poprawiły mi (no i chyba wszystkim kolegom w grupie) 2 ostanie dzisiejsze zajęcia:
- Integracja europejska -> taa.. miło debatowało się o zajęciach z socjologi w murach naszej uczelni
na bok zeszła tematyka właściwa zajęć, ale co tam….
- Systemy polityczne -> chyba pierwszy raz dr Z. był z nas zadowolony!!;) Dawno nie było aż tak szybko i zręcznie przeprowadzonych zajęć…. jak się chce to się da!
O!
A noc spędzam dziś z “Trzema czystymi typami prawomocnego panowania” M. Webbera ;/