23/01/2012

Brawo, brawo, brawo! Kolejna świetna decyzja polskich elit politycznych! Podziękujmy wszyscy za to, że rząd RP (albo raczej rząd DT) 26 stycznia podpiszę papierek i Polska włączy się do systemu ACTA. Nikt tak naprawdę nie wiedział o rozmowach o przyjęciu tego gówna przez Polskę, nikt nic nie wie o procedurach wprowadzenia… nikt w ogóle nie wie nic! Ale przecież najlepiej wprowadzać niewygodne prawo, kiedy panuje chaos, zdezorientowanie - stare posunięcie. A my cieszmy się ostatnimi chwilami wolnego internetu i próbujmy tak mocno, jak tylko możemy wyrażać stanowczy sprzeciw wobec ACTA! Zachód robi z nami co chce, a nasze “władze” liżą mu tyłek na każdym kroku i przy każdej możliwej okazji… przykre.

Wszystkich zapraszam także do przyjścia i wyrażenia sprzeciwu wobec tego, co nas czeka: Nie dla ACTA - Kraków

PS. Pewnie ten wpis, to brzydkie słowo na g, którego użyłem zostanie usunięte przez nowe procdeury.

19/01/2012

Zaczyna się znowu siedzenie po nocach z książkami i notatkami… Cel jest jak zwykle ten sam: zdać wszystko za pierwszym podejściem, mieć święty spokój i zająć się czymś innym - przyjemniejszym i pożyteczniejszym!

****

Nie daje mi szansy bycia potrzebnym i bycia dla Niej oparciem… ej, głupio tak; niemiłe to…

09/01/2011

Masa rzeczy na głowie: sesja na dziennych i na zaocznych, licencjat do pisania i kilka innych spraw. Wszystko to muszę jakoś ogarnąć w najbliższych dniach, żeby potem mieć święty spokój i jakieś ferie. Z marudzeniem i zrzędzeniem, ale jakoś dam radę

02/01/2012

Święta, Sylwester, Nowy Rok, wszystko to minęło pod jednym szyldem: Paulina W. Śmiało mogę stwierdzić, że był to najlepszy okres świąteczny w moim życiu jak na razie!!

Grudzień ogólnie był ciekawym miesiącem, wpłynęło na to kilka wydarzeń, m.in.: śmierć V. Havla, odejście i pogrzeb Kim Dzong Ila (i całe związane z nimi zamieszanie i rozgłos).

No ale wszystko to już za nami. Teraz trzeba ogarnąć się po przerwie świątecznej i zabrać się solidnie za kilka spraw, przede wszystkim za pisanie pracy licencjackiej, za powolne przygotowanie do zimowej sesji egzaminacyjnej oraz za… ograniczanie się w jedzeniu (panie Konradzie, przytyło ci się!!). No i zalecam wszystkim, żeby nie przejmowali się tymi całymi kryzysami, wojnami i przepowiedniami odnoszącymi się do roku 2012; uśmiechajcie się często i traktujcie większość spraw z przymrużeniem oka!

Wszystkiego dobrego!