Zmiany, zmiany..
04/09/2011
Wiele spraw, rzeczy zmienia się bardzo dynamicznie i nagle. Z Nią układa mi się rewelacyjnie, wydaje się jak byśmy się znali od zawsze, jest najzwyczajniej w świecie dobrze, spokojnie i niechaotycznie:) Najlepsze jest całe to coś, czego nie umiemy nazwać, to dzięki czemu nas ciągnie to siebie i tak się dobraliśmy Zwariowałem chyba ale w zasadzie dobrze mi z takim nastrojem!
***
Koksik się wyprowadził do Warszawy. Zamurowało mnie jak napisał do mnie i w trakcie rozmowy wyszedł ten fakt. Nooo teraz troszkę inaczej będzie, w zasadzie zwiał mi z podwórka najlepszy kumpel, z którym troszkę piwa w życiu widziałem, troszkę imprez przeżyłem i ogólnie sporo miłych wspomnień mam. Mam nadzieję, że jak wszystko sobie poukłada tak jak chce, to wróci na stare śmieci i będzie z kim uczciwie pogadać. Szkoda kurcze, przykro się mi zrobiło..